Zaparcia w ciąży to częsty problem przyszłych mam. Wypróbowałaś już wszystkie polecane sposoby na zaparcia i niewiele one dały? Dobrym pomysłem jest zaradzić problemowi „od środka”, niwelując jego przyczynę.

Dlaczego zaparcia w ciąży zdarzają się tak często?

Ciąża to czas, kiedy w organizmie przyszłej mamy zachodzą gwałtowne zmiany hormonalne. Podwyższony poziom hormonów ciążowych, głównie progesteronu, działa między innymi na osłabienie siły mięśniowej, co przygotowuje ciało kobiety na nadchodzący poród.

Konsekwencją tej hormonalnej burzy jest spowolnienie ruchów robaczkowych jelit, a co za tym idzie – spowolnienie trawienia i przesuwania się treści oraz resztek pokarmowych. Mogą one zalegać w jelicie grubym, powodując zaparcia w ciąży.

Inne częste dolegliwości ciążowe związane ze spowolnieniem trawienia to zgaga w ciąży, gazy i wzdęcia. To zjawisko poniekąd naturalne, co nie znaczy, że nie można mu zaradzić.

Probiotyk – jak to działa?

Probiotyki to suplementy diety zawierające dobroczynne bakterie wspierające mikrobiom jelitowy, czyli drobnoustroje zasiedlające ściany układu pokarmowego i uczestniczące w procesach trawienia. Właściwy skład mikrobiomu i jego dobra kondycja to duże wsparcie dla pracy jelit.

Inne sposoby na zaparcia w ciąży

Oprócz przyjmowania probiotyków w ciąży są też inne sposoby na zaparcia. W czasie ciąży zalecana jest lekkostrawna dieta, bogata w błonnik pokarmowy, który zapobiega zaparciom. Rano, na czczo, można też wypić szklankę wody z cytryną, która doskonale oczyści organizm, przyspieszy wypróżnienie, a przy okazji pomoże na poranne mdłości.

Można też wypić przygotowany poprzedniego wieczora napój z suszonych śliwek zalanych wodą. Na zaparcia w ciąży dobrze podziałają też naturalne probiotyki – kefir, maślanka, jogurt naturalny oraz kiszone warzywa i owoce, a także naturalne prebiotyki, czyli produkty zawierając węglowodany złożone, źródło energii dla dobroczynnych bakterii jelitowych.

Taka dieta wspomaga mikrobiom, a przy okazji poprawi się też humor i odporność przyszłej mamy, bo sprawnie pracujące jelita to lepszy nastrój i większa ochrona przed niekorzystnymi czynnikami.